Wimbledon. Hubert Hurkacz wart 43 miliony!

Hubert Hurkacz przegrał walkę o finał Wimbledonu z Matteo Berrettinim 1:3 (3:6, 0:6, 7:6, 6:4), ale i tak został rewelacją tegorocznego turnieju w Londynie. W ćwierćfinale Polak pewnie pokonał legendarnego Rogera Federera. Zdaniem ekspertów ds. marketingu sportowego zwycięstwo ze Szwajcarem może otworzyć 24-latkowi drogę do lukratywnych kontraktów reklamowych. Jak podaje portal Wirtualnemedia.pl ekwiwalent reklamowy (AVE) Polaka w kilka dni osiągnął 43 mln złotych.

Eksperci ds. marketingu sportowego są zgodni — kibice coraz częściej będą oglądać Huberta Hurkacza w reklamach, nie tylko w Polsce, ale także za granicą. Ogromna w tym zasługa pokonania Rogera Federera. Szwajcar to jeden z najpopularniejszych i jednocześnie najbogatszych sportowców na świecie. Nic dziwnego więc, że wygrywając z nim walkę o półfinał Wimbledonu, 24-latek z Wrocławia zwrócił na siebie uwagę kibiców z całego świata.
Federer to globalna marka i król tenisa, co było widać podczas jego środowego starcia z Polakiem. Zdecydowana większość kibiców, jacy zasiedli na trybunach kortu centralnego, wspierała 39-latka. A przecież dzień wcześniej polski tenisista pokonał drugiego w rankingu ATP Daniiła Miedwiediewa, co także odbiło się szerokim echem, nie tylko wśród fanów tej dyscypliny.

Świetna postawa w turnieju Wielkiego Szlema z pewnością otworzy Hurkaczowi niejedne drzwi. Polak zarobił w tej edycji Wimbledonu około 2,5 mln zł, ale znacznie większe kwoty mogą mu przynieść nowe, lukratywne kontrakty reklamowe.

Zdaniem ekspertów ds. marketingu sportowego potencjał marketingowy 24-latka jest porównywalny z Igą Świątek, która w przeciwieństwie do wrocławianina sięgnęła już po triumf w turnieju Wielkiego Szlema (Roland Garros 2020).

– Hubert Hurkacz od dłuższego czasu znajdował się w kręgu naszych zainteresowań. To jeden z najzdolniejszych tenisistów na świecie, który może wygrywać wielkie turnieje przez kolejną dekadę i utrzymywać się w czołówce ATP. To jaki potencjał ma sam tenis, widać było szczególnie po zwycięstwie Igi Świątek na kortach w Paryżu. Z jednej strony my kibice w Polsce, a co za tym idzie marketerzy, doceniamy sukcesy indywidualne sportowców – z drugiej tenis to sport międzynarodowy z bardzo silnymi rynkami w USA czy Azji. Dobrze o tym wie chociażby Agnieszka Radwańska, która właśnie w Azji była prawdziwą gwiazdą – powiedziała nam jeszcze przed starciem z Miedwiediewem menadżerka Anna Zielińska z agencji CEO Stor9_, dbającej o wizerunek sportowców, w tym Huberta Hurkacza.

Tenisiści od lat należą do grupy najbogatszych sportowców na świecie. Sponsorzy często i chętnie z nimi współpracują. Dzięki znakomitemu występowi w tegorocznym Wimbledonie Hurkacz awansuje na 11. miejsce w rankingu ATP, co również powinno mu pomóc w przyciągnięciu lukratywnych kontraktów reklamowych. Eksperci zwracają także uwagę na fakt, że 24-latek jest dżentelmenem, co także doceniają sponsorzy. Jak podaje portal Wirtualnemedia.pl ekwiwalent reklamowy (AVE) Hurkacza w kilka dni osiągnął 43 mln złotych.

Źródło: Onet