Będziemy mieć rekord frekwencj!

RODAKOM POKAZAĆ BADMINTONA, ŚWIATU POKAZAĆ KATOWICE!

– Będziemy mieć rekord frekwencji! Na żadnej imprezie badmintonowej rangi mistrzostw świata nie było tylu uczestników, co w Katowicach – mówi Wojciech Palikij, dyrektor katowickiego turnieju.

Turniej startuje już 4 sierpnia. Jesteście gotowi?

Dopinamy ostatnie rzeczy. Jesteśmy już po losowaniu, czekamy obecnie na harmonogram turnieju. Wydarzenia okołoturniejowe też już przygotowane.

Co jest najtrudniejsze w organizacji takiego turnieju?

Największym wyzwaniem jest przyjęcie tak dużej ilości osób. Trzeba było zorganizować kwestie logistyczne, czyli transport z lotnisk do hoteli, zakwaterowanie gości. Trudnym zadaniem był też kontakt ze wszystkimi krajowymi związkami badmintonowymi.

Oprócz tego wymagająca była koordynacja mistrzostw z innymi wydarzeniami, które będą się odbywały w mieście podczas turnieju. Mam tu na myśli Tour de Pologne, Off Festival czy próbę defilady z okazji Święta Wojska Polskiego, która będzie się odbywać przy samym Spodku. Katowice to żyjące miasto!

A co dostarcza organizatorom radości?

Będziemy mieć rekord frekwencji! Na żadnej imprezie badmintonowej rangi mistrzostw świata nie było tylu uczestników. Przyjadą tu reprezentacje z całego świata. To 1481 zawodników z 56 krajów.

Mamy nadzieję, że spędzą tu niezapomniany czas, przygotowaliśmy dla nich mnóstwo atrakcji. Rozpoczynamy koncertem Orkiestry Kameralnej AUKSO, który odbędzie się 3 sierpnia o godz. 19 w budynku Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia. Jednocześnie w trakcie imprezy odbędą się Narodowe Dni Badmintona, czyli odbijanie dla wszystkich chętnych i wiele innych atrakcji, np. strefa Gastro Fajer. Goście będą mogli spróbować naszych specjałów z trucków oraz kraftowego piwa.

Zależy nam, aby pokazać przybyszom z całego świata Katowice jako atrakcyjne turystycznie, tętniące życiem miasto.

Jesteś katowiczaninem. Gdybyś miał zabrać jednego z uczestników turnieju na wycieczkę po mieście, to co na pewno byś mu pokazał?

Poza Spodkiem i muzeum, które są na miejscu, to na pewno Nikiszowiec. To przykład wyjątkowej w skali świata dzielnicy przemysłowej, w której skupia się historia miasta i regionu. O możliwość odbycia tej i wielu innych wycieczek zadba nasz partner Silesia Trip.

A czy dyrektor Wojciech Palikij gra w badmintona?

I to jak (śmiech). Z badmintonem jestem związany przez całe życie, zacząłem uprawiać ten sport jako dziesięciolatek. Mam za sobą karierę zawodniczą, jestem też trenerem i współtwórcą najlepszego klubu badmintonowego w kraju – Unii Bieruń. Obecnie skupiam się na sprawach organizacyjnych – oprócz zbliżających się mistrzostw, robimy też mocno obsadzone turnieje Polish International.

Badminton wciąż nie jest najpopularniejszym sportem w Polsce.

Tak, a nam we wszystkim, co robimy, przyświeca cel promocji tej dyscypliny – wciąż w większości miast w kraju nie ma klubów oferujących grę. A jednak jest coraz lepiej. Mamy nadzieję, że YONEX BWF WORLD SENIOR BADMINTON CHAMPIONSHIPS KATOWICE 2019, czyli nasz turniej, przyczyni się do rozwoju tego sportu w Katowicach i całej Polsce.

Będziesz kibicował w trakcie turnieju?

Jeśli znajdę chwilę, to na pewno. Zwłaszcza Pawłowi Gaszowi, naszej medalowej nadziei. Paweł był moim trenerem, zawsze był też wzorem postawy na korcie i poza nim. Wszyscy trzymamy kciuki za jego upragnione złoto.